Pasażerowie lotu ze Stansted do Porto twierdzą, że musieli zadzwonić po policję, aby pracownicy Ryanaira wypuścili ich z samolotu. Wcześniej odmawiali, tłumacząc, że “terminal jest zamknięty”. Mimo wielokrotnych próśb obsługa nie chciała ani włączyć klimatyzacji, ani sprzedać pasażerom jedzenia i napojów – donosi “The Daily Mail”.
Powered by WPeMatico
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/1fhmr7N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz