Dziecko nie zostanie wydane ojcu mieszkającemu w Wielkiej Brytanii!

Sąd Rejonowy w Gliwicach, podzielając stanowisko prokuratora, oddalił w zeszłym tygodniu wniosek obywatela Wielkiej Brytanii o wydanie mu małoletniej córki w trybie konwencji dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę – poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej. W toku postępowania sądowego prokurator argumentował, że dziecko nie może zostać wydane ojcu zamieszkałemu w Anglii zgodnie z jego […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2DdSldd

Kilkunastomiesięczna dziewczynka zabrana przez Jugendamt wraca do polskich rodziców!

Kilkunastomiesięczna dziewczynka zabrana w połowie października przez niemiecki Urząd do spraw Młodzieży (Jugendamt) wraca do rodziców, po spełnieniu warunków ugody zawartej przed sądem – poinformował wczoraj wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. „Kilkunastomięsieczna dziewczynka zabrana przed kilkoma tygodniami przez niemiecki Jugendamt wraca do rodziców po spełnieniu warunków ugody przed sądem niemieckim. Jest dobrze.-:)” – napisał Wójcik w […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2qCCiQP

Wypadek z udziałem dziecka, czyli jak zgłosić roszczenie

„Wypadki zdarzają się i będą się zdarzać” – jeżeli to zdanie jest prawdziwe to prawdziwe jest również to, że czasami będą brały w nich udział dzieci. Osoba w Wielkiej Brytanii jest uznawana za dziecko jeżeli nie ma osiemnastu lat. Jest to równoznaczne z brakiem zdolności do czynności prawnych. Przekładając na język ludzki znaczy to, że […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2ibmjm8

„Boję się mojego autystycznego dziecka”!

Rodzice, którzy mają problemy z radzeniem sobie ze swoimi autystycznymi, agresywnymi dziećmi nie są odpowiednio wspierani przez władze – uważa National Autistic Society. Dla niektórych gwałtowne wybuchy ich dzieci mogą być nawet codziennością. Lucy Goldsworthy, matka autystycznego chłopca, w rozmowie z BBC przyznała: „Boję się go. To życie na krawędzi. Nigdy nie wiem co się […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2ihGSN9

Niania, która wychowa dzieci „neutralne płciowo” poszukiwana!

Szukasz pracy jako opiekunka do dzieci? Masz doświadczenie i mieszkasz w Londynie? Ta praca może być idealna dla Ciebie, ale jest jedno „ale”… Na stronie childcare.co.uk można znaleźć wiele ofert pracy dla niań – nie ma w tym nic dziwnego, ale ta jest bardziej niezwykła niż inne. Kobieta, która poszukuje niani dla swoich dzieci i […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2zc5BgQ

Kobieta ciągnie swoje dziecko na smyczy w centrum Liverpoolu!

To był przerażający widok! Na nagraniu zamieszczonym w sieci widać kobietę ciągnącą na smyczy swoje dziecko! Przechodnie mijający kobietę byli w szoku, ale na krótkim nagraniu nie było widać żadnej reakcji z ich strony… Kobieta wygląda jakby była w kompletnym odrętwieniu, nie zwraca uwagi na otaczających ją ludzi, którzy z przerażeniem przyglądali się całej scenie. […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2hbEt6N

Swojemu nowo narodzonemu dziecku nadali imię „Jihad”!

Czy można dać swojemu dziecku na imię „Jihad”? Na to pytanie we Francji starają się odpowiedź urzędnicy, ale problem ten poruszył opinię publiczną nie tylko we Francji… Po tym jak para z Tuluzy zgłosiła chęć nadania swojemu nowo narodzonemu dziecku imienia „Jihad”, a francuscy urzędnicy nie mogący odmówić muzułmańskim rodzicom zgłosili sprawę do prokuratury, rozgorzała […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2i1LlUd

Polka stanęła przed brytyjskim sądem z zarzutami uprowadzenia swojego dziecka

Polka oskarżona o uprowadzenie swojego dziecka, Maxa Bagnalla, stanęła dziś przed sądem. 31-letnia Jolanta Majdan, została oskarżona o porwanie swojego 9-letniego syna Maxa i wywiezienie go do Polski w sierpniu 2015 roku. Ojciec dziecka, Alex Bagnall, mieszkający w Rochester czekał ponad rok aby ponownie zobaczyć się z synem, który wrócił do Wielkiej Brytanii tuż przed […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2xLHe49

Polak oskarżony o próbę porwania 4-letniej dziewczynki!

Polak oskarżony o próbę porwania dziewczynki sprzed Leisure Centre w Walii nie przyznał się do winy! 50-letni Krzysztof Ogonowski, pojawił się dziś w sądzie w Liverpoolu zaprzeczając wszelkim postawionym mu zarzutom. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż do zdarzenia miało dojść 20 sierpnia bieżącego roku przed Leisure Centre we Flint. Sąd poinformował również, iż porwana miała […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2xtU7Dp

Posiadanie psa może zapobiegać zaburzeniom lękowym u dzieci!

Posiadanie w domu psa zmniejsza u dzieci ryzyko przyszłych zaburzeń na tle psychicznym, emocjonalnym i behawioralnym – twierdzą badacze z Bassett Medical Center w Nowym Jorku (USA). Amerykańscy naukowcy postanowili sprawdzić, czy posiadanie w domu psa ma związek z aktywnością fizyczną, wysokością wskaźnika masy ciała (BMI) oraz zdrowiem psychicznym małych dzieci. Nie znaleźli dowodów na […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2h9PswK

Śmierć 5-letniej Mai wstrząsnęła całym Cork!

Zaledwie kilka dni temu przygotowywali się do jej pierwszego dnia w szkole – teraz rodzice małej Mai Głowackiej planują jej pogrzeb… Zrozpaczeni rodzice 5-letniej Mai, Iwona i Krzysztof Głowaccy, którzy mieszkają w Cork zamierzają pochować kochaną córkę w Polsce. Rodzina tragicznie zmarłego dziecka mówi, że dziewczynka była bardzo podekscytowana tym, że zaczyna swoją przygodę w […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2f0bhhL

Czy foteliki „tyłem do kierunku jazdy” są bezpieczne?!

Foteliki RWF, czyli tyłem do kierunku jazdy nie są nowością, bo funkcjonują na rynku już od ponad 50 lat. Są one szczególnie popularne w krajach skandynawskich, z których obecna popularność na RFW-y przyszła do Polski. W kwestiach bezpieczeństwa, zaleca się, aby dzieci podróżowały tyłem do kierunku jazdy nawet do 5-6 roku życia. Podczas zderzenia samochodu, w […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2gEXIbs

Angielski rzecznik praw dziecka zapowiedział interwencję w sprawie kontrowersyjnej adopcji!

Brytyjskie media szeroko opisywały sprawę adopcji 5-letniej angielskiej dziewczynki pochodzącej z chrześcijańskiej rodziny, która trafiła do muzułmańskiej rodziny zastępczej. Sprawą zainteresował się angielski rzecznik ochrony praw dziecka, która zapowiedziała swoją interwencję. Większość brytyjskich mediów opisujących sprawę wspomina między innymi, iż decyzja urzędników naruszyła prawo nakazujące służbom respektować kulturowe korzenie dzieci. Rzeczniczka praw dziecka, Anne Longfield, […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2x1Tv86

Niebezpieczeństwa czyhające w gimnazjum

Gimnazjum, to według naszych dzieci skok w “dorosłość”. Za wszelką cenę chcą imponować rówieśnikom. Często za atrybut dorosłości uważają alkohol, papierosy czy inne używki. Także seks staje się w środowisku gimnazjalistów coraz bardziej modny.

Agresja w szkole

Przestępstwa popełniane są przez dzieci już w wieku 12-13lat. Są to już nawet poważne przestępstwa skierowane na zdrowie i życie innych w gimnazjach, szkołach zawodowych i liceach. To bezstresowe wychowywanie w polskich szkołach wywołane jest źle napisanym Kodeksem Ucznia, który spowodował, że nauczyciele niejednokrotnie boją się uczniów. To w nim treść napisana jest rozwlekle i nudnie. Ale nie o styl chodzi, a o meritum. Być może należałoby wzorem innych ustaleń prawnych wprowadzić coś na wzór Kodeksu Karnego dla szkół, a który byłby załącznikiem, suplementem do Kodeksu Ucznia. Znalazłem w internecie Kodeks Ucznia publicznych szkół w Chicago przetłumaczony na język polski – czytaj pod linkiem:

http://www.cps.edu/Documents/Resources/StudentCodeOfConduct/StudentCodeOfConductPolish.pdf

I w nim wymienia się gradacje kar dla uczniów przekraczających pewne granice. Tym trzeba się szybko zając, bo obecny stan zagraża bezpieczeństwu i dzieci i nauczycieli. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że w tym kodeksie Ucznia z Chicago są same konkrety dot. uczniów i reakcji na ich wykroczenia jak: picie alkoholu, narkotyzowanie się, seks, znęcanie się także psychiczne także nad szkolną sympatią. A mówi się o Ameryce pełnej nietolerancji i niesprawiedliwości. Dość już niefrasobliwości nauczycieli, ich obojętności na zachowanie i rozwój uczniów. Trzeba otwarcie i publicznie mówić, że w szkołach dzieci piją alkohol, narkotyzują się, stosują dopalacze, kradną, niszczą mienie szkole i innych uczniów, przynoszą do szkoły noże, kastety, biją się, uprawiają seks w szkole i znęcają się choćby psychicznie nad innym uczniem, co bywa, że kończy się samobójstwem ucznia. Obecnie dyrektorzy i nauczyciele „zamiatają” sprawę pod przysłowiowy dywan nic nie robiąc w tych sprawach (udają że nie widzą, wmawiają sobie, że mają tylko grzecznych uczniów, zasłaniają się, że przecież mają monitoring kamerami, co ma z automatu likwidować sprawę). Monitoring jako straszak działa tylko przez parę dni, najwyżej miesiąc. Potem o nim się zapomina, zwłaszcza gdy nikt nie wykorzystuje danych tam zarejestrowanych, gdy nie ma kodeksu postępowania „i co dalej”. A tu w poważnych sprawach wzywać trzeba policję, stworzyć coś w rodzaju sądów gdzie wychowawca, dyrektor i wyszkolony nauczyciel będą rozpatrywać sprawę wykroczenia, przestępstwa ucznia i zgodnie z ustalonym Kodeksem Wykroczeń Ucznia ustanawiać kary: od zobowiązań do nie zbliżania się do określonych osób (nad którymi się znęcano), poprzez czasowe zabranianie przychodzenia do szkoły (lecz z obowiązkiem zaliczania sprawdzianów i klasówek), aż do relegowania ucznia ze szkoły. Mamy moim zdaniem dobry wzorzec w podanym linku. W przypadku przestępstw które opisane są w Kodeksie Karnym wezwany policjant ma obowiązek natychmiast usunąć ucznia ze szkoły w celu przesłuchania i zabezpieczenia dowodów. Dopiero rygorystyczne podejście do tych wykroczeń ma szansę przywrócić dobre imię szkole, która w chwili obecnej jest wylęgarnią złych zachowań ponieważ nie ma reakcji na to zło. Dopiero gdy zdarzy się poważne, zagrażające życiu lub kończące się utratą zdrowia, kalectwem lub utratą życia ucznia widziane są jako sensacje nad którą toczą się dyskusje w mediach nic nie przynoszące. A dzieci nasze w szkołach są zastraszane, okradane, bite i popełniają przestępstwa. Nie twierdzę, że wszyscy uczniowie jakieś przestępstwa popełniają i nie w tym sprawa, bym zajmował się tutaj analizą procentową tych zjawisk w szkole. Raz na wywiadówce zostałem poproszony o wypełnienie ankiety (dla Policji, a nie dla szkoły) na temat świadomości rodziców o zjawiskach narkomanii z szkołach, o zachowaniu się wobec dziecka po narkotykach. Znowu wyszło, że „to nie jest problem szkoły”. Moim zdaniem jest – bo odbywa się to w szkole, a więc w budynku i w czasie, gdy my rodzice powierzamy swoje dzieci pod opiekę nauczycielom. Jak się okazuje to nam rodzicom wydaje się, że w tym czasie mają opiekę. Nasze dzieci są puszczane w samopas. Dość już niefrasobliwości nauczycieli, ich obojętności na zachowanie i rozwój uczniów.

PS. Zostałem na sąsiednim blogu uświadomiony, że mylę się powołując się na „bezstresowe wychowanie” jako błąd powszechnie popełniany w szkole. Wg autorki podpisującej się jako „maja_s” na blogu http://wybrane-mysli.blog.onet.pl/ w polskich szkołach powszechnym błędem jest „zaniechanie działania”, a ”bezstresowe wychowanie” byłoby cudownym i wręcz chwalebnym postępowaniem, ale go w szkołach nie ma. Moja wina, że powołując się na „bezstresowe wychowanie” źle je zinterpretowałem, lecz słusznie wytykałem „puszczanie w samopas”, które jest właśnie reakcją na agresję w postaci „zaniechania działania”. Warta zacytowania jest wypowiedź tej pani:

W naszym kraju nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie, ponieważ u wychowawców, którzy nie radzą sobie z młodzieżą istnieje powszechna tendencja do stosowania przemocy psychicznej, emocjonalnej, oraz do zaniechania. W polskiej szkole (u nauczycieli, ale też u dzieci, które się tego uczą przez naśladownictwo) jest to tendencja powszechna.

Zaniechanie [działania] – od wielu lat nauczyciele domagają się zniesienia obowiązku przez szkołę funkcji wychowawczych. Jest to absurd, taki sam jak uznanie, że można żyć bez jedzenia i bez tlenu. Szczególnie dziwi ten fakt, że domagają się tego pedagodzy, którzy o wychowaniu uczyli się przez pięć lat i którzy powinni wiedzieć, że każda relacja dorosły-dziecko ma znamiona wychowania. Dlatego za przyczynę tego pomysłu uznaje się zdjęcie z nauczycieli odpowiedzialności za to co się dzieje w szkole.

Przerzucanie winy na czynniki zewnętrzne – poczucie bycia ofiarą. To kolejna przyczyna przemocy w szkole. Od wielu lat nauczyciele uznają, że winę za zachowanie dzieci ponoszą rodzice i wymagają od nich cudów w postaci natychmiastowej! zmiany zachowania u dziecka. Problem w tym, że zawsze należy leczyć środowisko, gdzie występuje przemoc, jako oznaka patologii. O tym nasi nauczyciele też się przez lat pięć uczyli. Rodzice na ten stan rzeczy mają wpływ minimalny. Postawa „ofiary” determinuje zjawisko zaniechania oraz obarczania winą innych i prowadzenia uczonych rozmów, co można by zrobić. Postawa „sprawcy” determinuje konstruktywne rozwiązywanie problemów poprzez działanie i tego brakuje wśród naszych specjalistów.

Uczniami gimnazjum są dzieci w wieku, w którym ich psychika jest najmniej odporna na patologię zewnętrzną, w tym patologię szkoły do której chodzą. Obowiązkiem szkoły jest zapewnienie odpowiednich warunków do rozwoju dziecka, w tym poczucia bezpieczeństwa, głównie psychicznego i emocjonalnego. Dopóki szkoła tego nie zrobi, będziemy mieć do czynienia z powszechnym bandytyzmem, jako reakcją dzieci na zagrożenie.

http://i2.wp.com/nasze-uk.eu/wp-content/uploads/2013/09/Fotolia_24875474_XS_copyright.jpg?resize=283%2C453

http://nasze-uk.eu/?p=7218