Premier Francji Edouard Philippe wyczarterował samolot z Tokio do Paryża za 350 tys. euro, by skrócić swój powrót z Nowej Kaledonii i odbyć ostatni etap podróży w wygodniejszej maszynie niż samolot rządowy – pisze dziś francuska prasa. Philippe przyleciał na Nową Kaledonię, która jest francuskim terytorium zamorskim na Pacyfiku, lotem komercyjnym; na drogę powrotną zarezerwowano […]
http://ift.tt/eA8V8J
http://ift.tt/2kQUGj0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz