Michał Winiarski, na kilka chwil przed decyzją o rezygnacji z występów w reprezentacji Polski, w rozmowie z Eurosport.Onet.pl ledwie powstrzymując łzy wyznał, co się czuje będąc mistrzem świata. – Jak spadła ostatnia piłka, to najpierw jest uczucie szoku… (zamilkł na chwilę). Naprawdę nie wiem, jak to opisać. Po prostu to było coś cudownego. Mistrzostwo świata dedykuję rodzinie. Żona sama rodziła, gdy ja przeżywałem trudne chwile w Rosji. Bliscy mnie wspierali, a ja starałem się ich – mówił…
Powered by WPeMatico
http://ift.tt/1qZsrOa
http://ift.tt/XVZcPA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz