czwartek, 14 lutego 2013

Czy w UE obowiązuje dwuletnia gwarancja na sprzęt? Fakty i mity CC Eirik Solheim / flickr.com Czy sprzęt fotograficzny zakupiony w Unii Europejskiej jest objęty dwuletnią gwarancją? Niezupełnie! Prostujemy pewne popularne przekonanie. Kilka miesięcy temu głośno było o sporze dotyczącym rocznych gwarancji na produkty udzielanych przez firmę Apple i ich dyskusyjnej zgodności z prawem Unii Europejskiej. W tej sprawie (i jej podobnych) przewija się wątek obowiązkowej dwuletniej gwarancji, udzielanej na wszystkie produkty – nie tylko sprzęt fotograficzny czy w ogóle elektroniczny – zakupione w UE. Niestety, na tym obszarze mamy do czynienia z błędami, nieporozumieniami i nadmiernymi uproszczeniami (co może wynikać ze specjalistycznego żargonu prawnego). Dotyczą one głównie stosowanych pojęć. Tymczasem gwarancja to nie to samo co niezgodność z umową – a to druga z wymienionych kwestii jest regulowana przez prawo unijne. W skrócie: Chris Niedenthal w Katowicach, najlepsze zdjęcia dzikiej przyrody w Tarnowie, smakowita fotografia w Łodzi Gwarancja jako taka dotyczy jakości sprzedanego produktu, opisanej w dokumencie gwarancyjnym – jeśli taki został wydany. Jest regulowana przez krajowy Kodeks cywilny, a czas jej trwania jest wyznaczany przez sprzedawcę lub producenta. Jeśli termin nie został określony w gwarancji, wówczas przepisy wyznaczają okres wynoszący jeden rok (przy czym sprzedawca ma prawo ustalić krótszy). Przede wszystkim gwarancja nie jest obowiązkowa (!), a jej udzielenie jest dobrą wolą producenta lub sprzedawcy. Prawo zapewnia natomiast dwuletni okres ochrony konsumenta, w ramach którego przez dwa lata można reklamować produkt na podstawie niezgodności z umową. Warunki niezgodności z umową regulowane są przez Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z dnia 5 września 2002 r. Nr 141, poz. 1176). Umowa zostaje zawarta między sprzedawcą a konsumentem w chwili zakupu produktu, a z jej niedotrzymaniem mamy do czynienia, jeśli produkt: nie odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi, wzorowi lub próbce; nie nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy; nie nadaje się do celu do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany; właściwości towaru nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. W okresie ochronnym sprzedawca ma obowiązek wymienić towar na prawidłowo działający i zgodny z umową lub udzielić konsumentowi nieodpłatnej naprawy. Dla nowych towarów okres ten wynosi dwa lata, w przypadku używanych może zostać skrócony maksymalnie do 1 roku. Były fotoreporter “Gazety Wyborczej” triumfuje w sądzie nad byłym pracodawcą Co jest kluczową kwestią? Przede wszystkim, po upływie pół roku od zakupu klient ma obowiązek udowodnienia, że niezgodność, na podstawie której ubiega się o reklamację, istniała w momencie zakupu produktu. Przez pierwsze sześć miesięcy istnieje domniemanie istnienia niezgodności w chwili zakupu, więc to sprzedawca musi udowodnić, że ewentualny błąd powstał już w trakcie używania produktu. Po sześciu miesiącach obowiązek udowodnienia swoich racji przechodzi już na konsumenta. Ponadto jeżeli przez dwa miesiące od wykrycia niezgodności kupujący nie zgłosi jej sprzedawcy (co można zrobić drogą listowną za potwierdzeniem odbioru), może stracić prawa gwarantowane mu na mocy okresu ochronnego. Wykazanie niezgodności po sześciu miesiącach jest zdecydowanie trudniejsze i może wymagać zaangażowania rzeczoznawcy. Jeżeli natomiast sprzedawca był świadomy tego, że sprzedaje towar niezgodny z umową, powyższe terminy nie obowiązują i ochrona konsumenta faktycznie nie ulega wtedy przedawnieniu. Warto również dodać, że powyższa ustawa definiuje konsumentów jedynie jako osoby fizyczne, więc nie dotyczy sprzętu zakupionego na firmę. Wszystkim zainteresowanym polecam zaglądanie na stronę UOKiK, na której można znaleźć wyczerpujące kompendium wiedzy na temat sprzedaży konsumenckiej (w tym również treść ustawy przytoczonej w niniejszym artykule).



via WordPress http://nasze-uk.com/?p=15178

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz